Rozdział XXVI
*Oczami Kate*
- Witam wszystkich zebranych uczniów, nauczycieli, dyrekcję oraz pracowników szkoły w roku 2012/2013 ... - zaczął swoją mowę dyrektor.
- Przygotuj się Kate na dwu godzinną przemowę - szepnął Max.
- Jak nie chcesz Go słuchać to trzymaj słuchawkę - tym razem szepnął Daniel.
- Dzięki - odparłam i zabrałam mu słuchawkę następnie włożyłam ją do ucha i wsłuchałam się w piosenkę Eminema - Lose Yourself.
- Jak nie chcesz Go słuchać to trzymaj słuchawkę - tym razem szepnął Daniel.
- Dzięki - odparłam i zabrałam mu słuchawkę następnie włożyłam ją do ucha i wsłuchałam się w piosenkę Eminema - Lose Yourself.
*Półtorej godziny później*
- Na zakończenie mojej mowy, życzę wszystkim udanej i owocnej nauki. Dziękuję również za wysłuchanie mojej przemowy, która dla nie których była nudna - zaśmiał się, a następnie znowu przemówił - oraz zapraszam wszystkich uczniów do swoich klas, aby zapoznać lub przypomnieć jak wyglądają wychowawcy - zakończył swoją mowę dyrektor.
Pożegnałam się z chłopakami i ruszyłam do swojej nowej klasy. Stojąc przed drzwiami nr. 107 poczułam jak mój brzuch podchodzi mi do gardła. Nigdy nie bałam się poznawać nowych ludzi lecz przez ostatni czas, kiedy media dowiedziały się, że chodzę ze słynnym Zayn'em Malikiem ze słynnego na cały świat One Direction, oraz że znam wszystkich członków 1D, ludzie których nie znam i nigdy nie widziałam na oczy chcą mnie zabić lub zaprzyjaźnić się ze mną. Gdy idę ulicą czuję jak wszyscy na mnie krzywo patrzą, przez co mam ochotę uciec jak najdalej stąd.
- Dobra na trzy wchodzę, 1 2 3 - szepnęłam i weszłam do klasy.
- Dzień dobry - przywitałam się z nauczycielką przez co wszyscy się na mnie spojrzeli.
- Dzień dobry - odpowiedziała mi nauczycielka.
Nie czekając na pozwolenie ruszyłam do wolnej z tyłu klasy, ławki. Przechodząc między ławkami, usłyszałam strzępki rozmów nie których uczniów i powiem szczerze, że nie chciałabym tego usłyszeć. Usiadłam więc na samym końcu sali.
- To już wszyscy, a więc witam wszystkich uczniów, od dziś będę Waszą wychowawczynią nazywam się Suzan Mengoli i będę Was uczyć angielskiego. Zaraz rozdam Wam plan lekcji, ale najpierw przedstawcie się i powiedzcie o swoich zainteresowaniach - powiedziała nie za wysoka, ciemnowłosa kobieta po trzydziesce z okularami na nosie.
- Adam Creans - przedstawił się chłopak z pierwszej ławki. - Interesuję się koszykówką, uwielbiam jeździć na deskorolce.
Potem wszyscy zaczęli się przedstawiać i opowiadać o swoich zainteresowaniach. Gdy nadeszła moja kolej wszyscy spojrzeli na mnie.
- Katherine Marie Lexer, interesuję się piłką nożną, fotografowaniem, jazdą na deskorolce, tańcem oraz muzyką...
- Laska i piłka nożna hahahhah - zaczął się ze mnie wyśmiewać jakiś chłopak, a potem reszta klasy włącznie z nauczycielką.
- Zabawne - odezwałam się, a wszyscy umilkli - od czasu do czasu rysuję i gram na gitarze.
- Dobrze to już wszyscy, a więc tutaj macie plan lekcji i jutro widzimy się w szkole o godzinie 8:00, dziękuję do widzenia - oznajmiła Nam wychowawczyni.
Wszyscy podnieśli się ze swoich krzeseł, a następnie podeszli do biurka nauczycieli po plan i wkrótce wyszli z klasy. Nie spiesząc się uczyniłam to samo co moi rówieśnicy. Po kilku minutach przepychania się wyszłam ze szkoły, odprowadzona dużą ilością par oczu. Przed budynkiem spotkałam się z moim bratem oraz jego znajomymi, a następnie razem z Arthurem udaliśmy się do samochodu.
-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
Dzisiaj trochę krótszy ponieważ nie mam pomysłu na dalszy ciąg. Mam nadzieję, że Wam się podoba i czekam na szczere opinie. Buziaki Ronnie <3 Jbc to ja <3 heheh : )
- To już wszyscy, a więc witam wszystkich uczniów, od dziś będę Waszą wychowawczynią nazywam się Suzan Mengoli i będę Was uczyć angielskiego. Zaraz rozdam Wam plan lekcji, ale najpierw przedstawcie się i powiedzcie o swoich zainteresowaniach - powiedziała nie za wysoka, ciemnowłosa kobieta po trzydziesce z okularami na nosie.
- Adam Creans - przedstawił się chłopak z pierwszej ławki. - Interesuję się koszykówką, uwielbiam jeździć na deskorolce.
Potem wszyscy zaczęli się przedstawiać i opowiadać o swoich zainteresowaniach. Gdy nadeszła moja kolej wszyscy spojrzeli na mnie.
- Katherine Marie Lexer, interesuję się piłką nożną, fotografowaniem, jazdą na deskorolce, tańcem oraz muzyką...
- Laska i piłka nożna hahahhah - zaczął się ze mnie wyśmiewać jakiś chłopak, a potem reszta klasy włącznie z nauczycielką.
- Zabawne - odezwałam się, a wszyscy umilkli - od czasu do czasu rysuję i gram na gitarze.
- Dobrze to już wszyscy, a więc tutaj macie plan lekcji i jutro widzimy się w szkole o godzinie 8:00, dziękuję do widzenia - oznajmiła Nam wychowawczyni.
Wszyscy podnieśli się ze swoich krzeseł, a następnie podeszli do biurka nauczycieli po plan i wkrótce wyszli z klasy. Nie spiesząc się uczyniłam to samo co moi rówieśnicy. Po kilku minutach przepychania się wyszłam ze szkoły, odprowadzona dużą ilością par oczu. Przed budynkiem spotkałam się z moim bratem oraz jego znajomymi, a następnie razem z Arthurem udaliśmy się do samochodu.
-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
Dzisiaj trochę krótszy ponieważ nie mam pomysłu na dalszy ciąg. Mam nadzieję, że Wam się podoba i czekam na szczere opinie. Buziaki Ronnie <3 Jbc to ja <3 heheh : )